Tolerancja
Jeden jest wesoły a inny ponury.
Niejeden ze złości wyłazi ze skóry.
Ten jest choleryczny a tamten flegmatyk,
Może to być lekarz albo informatyk.
Można wierzyć w Pana Boga a można w
Allacha.
Można jeździć motorem lub dosiadać
wałacha.
Bogaty mieszka w zamku a biedak na
dworcu-
Jest nas na tym świecie jako maku w
korcu!
Dla każdego skrawek nieba zarezerwowany
Czyś jest przygarnięty czy nigdzie nie
chciany...
Każdy ma prawo myśleć po swojemu
Raz obraną drogą dążyć ku dobremu.
I musi być miejsce dla wilka i dla
zająca
Choć atmosfera nieraz bywa duszna i
gorąca!
Bo jeden lubi zielone ogórki-
Drugi ma apetyt na ogrodnika córki!
Komentarze (1)
Wspaniały wiersz,pozdraewiam