Tomek G.
płakał żaląc się,
marny obraz stworzył,
siebie opłakującego
własną śmierć
leży w białej porcelanie
pokryty mokrym majestatem,
namalowany przez Boga
farbami i mazakiem
zimny deszcz
ostatnia rzecz
na o tłumione zmysły,
artysty...
Wiersz po poznaniu Tomka...nabrał innego znaczenia...Dedykowany wszystkim którzy są okłamywani i starają się tego nie widzieć...
autor
Papa Gorgio
Dodano: 2009-08-04 12:57:06
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
trudny temat ale nie ma takiego powodu by przerywać
życia, bo śmierć to ból najbliższych bardzo wielki i
lepiej żyć z nimi w radości Dobry Wzruszył mnie
Pozdrowienia