w tonacji dotyków
w rytmie na dwa trzy więcej
śpiewają dłonie
forte piano
przeciągam się jak kot
na pięciolinii
wtóruję
dokładam dźwięki
domykam klamrą ramion
pochłaniasz każdą nutę
odpowiadasz sekwencją akordów
aż po kodę wyciszenia
autor
grusz-ela
Dodano: 2011-08-31 08:11:35
Ten wiersz przeczytano 769 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
"Moje serce to jest muzyk improwizujący co ma wlasny
styl i rytm"Ewa Bem:)Piekny wiersz+++
Jest rzeczywiscie sztuka,przy minimum slow
oddac cala wprost esencje erotyzmu i do tego
tak subtelnie.Jednoczesnie czyta sie niezmiernie
lekko i jakze wspaniale sa zgrane metafory.
Pozdrawiam serdecznie
Dynamiczna akcja muzyczna, a zarazem subtelna i
zmysłowa. Wiersz stanowi niezłą bazę dla wyobraźni:)
Pozdrawiam.
Piękna erotyczna tonacja dotyków...pozdrawiam
serdecznie...
zagrałaś jak się patrzy:)
Przeczytałam z uwagą - ciekawy wiersz. Cieplutko
pozdrawiam + zostawiam
ooo... bardzo ciekawy, niedosłowny erotyk :-)
i pieknie lubie takie miłosno erotyczne wiersze:)
pozdrawiam serdecznie:)