Tracę zmysły
Na łóżeczku w mym ''zameczku"
leży piękna dziewczyna
gra uczuć, gra rąk już się rozpoczyna
Pocałunki składam, na te czarne oczy
na lica różowe i nosek uroczy
buziaczki i pieszczoty, gra wstępna już
trwa
całując obserwuję jak ciało jej drga
Pieszcząc całuję jej ciała zakamarki
jestem coraz bliżej rozkosznej jej
szparki.
Cała przylega do mojego ciała
ja szepczę z rozkoszą ... całuj mnie
mała
Odkrywam codziennie tą miłość od nowa
codzienna namiętność, jak dziś się
zachowa?
Wybuchnę wulkanem miłości, ekstazy
przeżywam tą miłość już setki razy
Codzienna dziewczyna piękna i zmysłowa
tylko szkoda ? że gumowa
Komentarze (16)
Szkoda tylu uniesień dla zimnej,potulnej dziewczyny:)
Dobrej nocy uhaha:))))+++
Niektóre wierne czytelniczki tego autora już się nie
mogą doczekać powtórki podniecajacych ich jego
wierszydeł o sztucznych kochankach.
Pogratulować autorowi sukcesu czytelniczego!
dziękuje za uśmiechy na dobranoc:)
Czytając wiersze interesuje mnie pomysł i treść,
o formie nie wypowiadam się. Autor informuje, jeśli
pisze o życiu osobistym, więc ma prawo pisać to co
uważa za stosowne, jego wybór.
Nie przejmuj się karl i pisz, chętnie przeczytam
wiersz o kochance na baterię:)
Pozdrawiam:) dobrej nocy.
Napisano dużo bardzo mądrych
wierszy, ja napiszę najgłupszy
i w tym będę pierwszy...
(z profilu autora)
Oczywiście, że o dmuchanej kochance już raz ten
"romantyczny erotyk" tutaj zamieściłeś. Teraz
czekamy na następne z tego cyklu, np. o kochance na
baterię, też już był - zapomniałeś?
''Słóżą ''jest tylko dla uhaha - przedobrzyłem
uhaha mogę powiedzieć - ja
jeżeli chcesz komentować to pisz prawdę
Ten wiersz jest tu pierwszy raz
uhaha, uhaha - obśmiałem się jak norka
Nie zapraszam do czytania moich wierszy
wyraźnie widać że Tobie nie słóżą
Żegnam!
Ten przecudnej urody niby erotyk (w klimacie
romantycznym!)jakoś mało pochlebnie świadczy o
męskości autora. A poza tym już kiedyś zachwycał tu
urzeczone nim czytelniczki. Czyżby dlatego autor
ponownie go wkleił...?
Blondynki są głupie,
rude fałszywe,
brunetki są piękne,
a gumowe - nieżywe.
Głupie stereotypy, ale wiersz cudny. A Ty może weź się
rozejrzyj za jakąś 'głupią', 'fałszywą', albo
'piękną'.
Pozdrawiam gorąco. :)
Ale nie odmówi przyjemności.
Karmarg ma rację,
nie ma to jak,
żywa z krwi i kości.
Pozdrawiam:)
A nie wymiękają? No, podkręciłeś napięcie i...
spuściłeś powietrze he he - raczej w wesołym klimacie,
chyba ten romantyczny, dla zmyłki- fajnie>
Pozdrawiam:)
ha ha oj Karol po co CI ta gumowa lala?
zrobi sie cały z tego ambaras gdy peknie
lepiej mieć zywą dziewczyne
pozdrawiam:)
szkoda że gumowa - nie ma to jak dziewczyna z krwi i
kości ! pozdrawiam:-)
A ja ci proponuje znajdz sobie blondynke, szatynke,
niech placze i szlocha ale ciebie prawdziwie kocha.
Pozdrawiam z usmiechem.