Trafiony
Strzał. Bolesne ukłucie
I zimny pot po chwili
Gorąca plama krwi
Chyba mnie zabili
Jedna mała kula
Utkwiła tuż pod sercem
Wykrwawiam się powoli
Tuż pod moim Mercem
Dlaczego nie trafiłem
Tak być to nie powinno
Cholera zaraz umrę
Ogarnia mnie bezsilność
Powieki już się kleją
Głosy milkną wszędzie
Ciemność cisza zimno
I co teraz będzie ?
autor
merc
Dodano: 2019-11-02 19:41:47
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Super!
Pozdrawiam
Skoro nie trafił a jego trafili to chyba żołnierza
zabili. Oby tylko jak z filmu.
będzie co ma być a znikające światło zastąpi ciemność
Tego nie wie nikt... scena jak z filmu, ostatnie
chwile życia bohatera, ostatnie myśli? Jakie są?...
Bardzo sugestywny obraz. Prawie zabolało i prawie
zobaczyłam ogarniającą ciemność.
Niezwykle ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
narracja ma coś z horroru
Wiersz akcji (jak z planu filmowego).
Może warto się pokusić o uczynienie z niego
regularnego sześciozgłoskowca, a może nie. Dobranoc:)
może to sen, to będzie pobudka; ciekawy, dramatyczny i
refleksyjny wiersz* pozdrawiam