Tragiczne koło
W moje 18-ste urodziny dodaję wiersz ze spostrzeżeń dramatu pewnej rodziny.
Dotknęłam delikatnie mojego podbrzusza,
bordowe uczucie zawładnęło ciałem,
niewinny jej taniec uniósł mnie w
obłoki,
zanuciłam istotce ulubioną kołysankę.
Mój mąż niedługo wróci do domu,
pora wytworzyć kruszynce skorupę.
Pęknięte uczucia nie sposób posklejać,
porozlewana rzeka miłości wpłynęła...
do morza rozsądku,
porcelanowy żar roztrzaskały jego
przekrwione codziennością oczy.
Dowód małżeńskiej, rzekomej sympatii,
rozwija się niesamowicie pod moim
sercem.
Zna ona barwę mojego, ciepłego głosu,
a także jego bas przesiąknięty
alkoholem.
Pierzaste poduszki pod moją bluzką
uniemożliwiają ataku na maleńkie życie.
Ciekawe...
jakie będzie jej pierwsze słowo,
albo...
do kogo z nas chętniej się przytuli.
Po ilu latach zrozumie moją decyzję?
-To dla niej chciałam mieć pełną
rodzinę.
Ale czy aby warto?
Komentarze (29)
Na polepszenie humoru:
http://www.youtube.com/watch?v=6r8iSjfFves
Oh. Teraz jest literówka. Oh pardons
On pardons. Nie ma z a d n e j literówki, raczej brak
ostrości widzenia.
żadnej. Literówka.
mogę. Literówka.
Jurek
Częsty temat na beju. Nie ogę więc dać żadnej rady, bo
cokolwiek bym napisał, brzmiało by to albo
przemądrzale , albo trywialnie. Jedno mogę napisać -
pisz. Wyrzuć emocje z siebie.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
Również zadałam sobie pytanie:
'Ale czy aby warto?'
Nie było warto.
Również zadałam sobie pytanie:
'Ale czy aby warto?'
Nie było warto.
Nikala - przepraszam, literówka
Nikola pisz, bo uwielbiam czytać Twoje wiersze. Są
takie...prawdziwe do bólu. Pozdrawiam cieplutko.
Rzadko tu bywasz, szkoda:)
Prawdziwy dramat..ale wiersz świetny.
Pozdrawiam.
To jest dramat,ale dla niej warto i już wiesz kto to
będzie :-)
Witam Cię Nikol. Nie wiem jakim cudem pominąłem Twój
wiersz. Opisujesz bardzo życiową sytuację, która może
dotyczyć wielu kobiet. Zaparło mi dech kiedy czytałem
Twój wiersz. Pozdrawiam:)
Popracuję nad nim, patrząc na Twoje uwagi i na pewno
brakuje tu doszlifowania, bo niestety nie mam gdzie go
zdobyć. Profil mat-fiz się kłania :) Ale piszę mimo
wszystko i próbuję. Pomyślę i przeanalizuję go
dokładnie wieczorem i później możesz sprawdzić czy
jest lepiej.
Twój komentarz mnie nie uraził, wydawał się tylko
bardzo negatywny, tak jakby miał na celu tylko
obrazić. A krytykę czy sugestię staram się wcielić w
życie :)