Traktacik o głupocie
Czasem tak bywa na tym świecie,
że komu dobrze, o tym nie wie
ptasiego mleczka i bakalii
i dziury w całym szuka niebie.
Z głupotą próżno i bogowie
jak dotąd nic nie uradzili,
szczególnie wtedy, gdy dobrobyt
komuś się z nędzą całkiem zmylił.
I choćbyś kości starł w moździerzu
na proch i siły nie poskąpił
daremne trudy, powiem prosto
- głupota nigdy nie ustąpi.
Komentarze (9)
Z przyjemnością przeczytałem ten zabawny, ale i
przemyślany wiersz. Gratuluję pomysłu. A i forma
niczego sobie.
O tak! By strawestować pewne znane powiedzenie "
głupota... góry przenosi"- ale wtedy, gdy nie góry, a
doliny i nie przenosić, a omijać trzeba. A chociaz tak
sie wymądrzam, to Ty to lepiej, zgrabniej
opowiedziałaś...
Głupota jest jak logo firmy na produkcie...chronione
prawami natury:)))
Głupota jak chwast w ogrodzie kwitnie, głupota
dobrowolnie nie zniknie, a cały problem w niewiedzy
się skupia, bo nie wie głupota, że jest głupia ;)
Kto nie cierpiał, ten nie pozna smaku szczęścia.
Głupota jest nieuleczalna. Pozdrawiam
No nie ma jeszcze na to lekarstwa i przypomina się
przysłowie: lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim
znaleźć.
Madrze ujęte ... a jeszcze Ta wspaniała forma.
Świetnie :)
Hihi, uśmiałąm się z traktatu. Zgadzam się w 100%. Z
głupota sobie nie poradzili nawet bogowie. Na głupote
leku nie ma.
ale masz racje....jakże trafnie
powiedziane.......uśmiech na usta sam sie pcha....