Tramwaje śląskie.
Ciąg dalszy ....
Po pięciu latach pracy, na motorniczą
tramwajów się dostałam. Wszerz i wzdłuż
Śląsk cały po torach przejechałam.
Nieraz ze strachu serce pod gardło
podchodziło, gdy chciało się zahamować,
a hamowania nie było.
Tak działo się jesienią, gdy liście
spadały. Koła sunęły po szynie jak po
maśle, bo przyczepności nie miały.
Ratowało się piaskiem, pod koła sypało,
który w specjalnych skrzyniach się
miało.
Wstawało się o świcie, gdy inni jeszcze
spali. Wracało się z popołudniowej
zmiany,
po północy, gdy zaś inni na drugi bok
się przewracali. Pracowało się w
świątek,
piątek i w niedzielę.
Dla bliskich, dla siebie czasu pozostawało
niewiele. I tak siedemnaście lat i zim
minęło ,młodość i zdrowie też z tym.
Przeniosłam się do pracy biurowej i
dobrze mi tam było.
Poznałam wielu dobrych ludzi, zaznałam
życzliwości i było wiele radości.
Tam też spotkałam Miłość życia mego,
kochałam całym sercem Jego jedynego.
Przyszedł czas na emeryturę.
Ze łzami w oczach się żegnałam, tak
wiele było przeżyć, wspomnień i tyle
dobrych chwil tam miałam. Dziś po nocach
ciągle śnię, że jadę, jadę i nagle -
budzę się....wszystko poza mną.
Tessa50
Ostatnie lata były najpiękniejsze, z serca pozdrawiam moich współpracowników. Szczęść Boże.
Komentarze (13)
Swoje przejechałaś, teraz czas na odpoczynek :)
Pozdrawiam ciepło :)
Skoro dziś pióro prowadzisz to jak musiałaś wspaniale
tramwaj ... e ! bzdury klepię a tramwaj jedzie .
Tessa konduktorka, motorniczy/a/, biuralistka/?/,
poetka/!/.Kobieta pracująca.Brawo.
Tereniu, jesteś najszczerszą osobą na beju. A za ten
17-letni staż ( mnie opadła szczęka) powinnaś mieć
darmowe przejazdy do końca życia. I pomyśleć, życie
tylu ludzi miałaś w rękach, a o swoim myślałaś
najmniej. Pora pomyśleć o sobie- najwyższa.
Teresko, duży szacunek za odwagę,za piękny opis swojej
pracy i za radość z wykonywania tak ciężkiej i
stresującej pracy.Czas przyszedł na emeryturę i ciesz
się nią jak najdłużej,ja też jestem na emeryturze:)))
praca uszlachetnia. praca powoduje że człowiek czuje
sie potrzebny. mnie czeka jeszcze wiele, wiele lat
pracy :)
oddałaś swoje życie i zainteresowanie w tą pracę, to
jest najpięknięsze. pozdrawiam serdecznie :)
pięknie opisałaś swoje życie i mysle, że teraz
znalazłaś swój drugi swiat tu na Beju
Teresko pięknie swoje życie wierszem opisałaś,ale
widzę,że satysfakcję z pracy miałaś,próbowałaś
ciężkiego chleba,żeby na koniec lżej popracować,nie
każdy może się tak pochwalić dorobkiem takiego
życia,będąc teraz na emeryturce szczęśliwie
wypoczywaj,pisz dużo wierszy ,zwiedzaj miasta i nie
zapomina j ,że życie przed tobą musisz nadrobić
wszystko to na co zabrakło ci czasu w młodości,piękny
wiersz Teresko..
ja tramwajem nie jeździłem,
za to wierszem nacieszyłem
Oj ciężko pracowałaś,ale widać w wierszu,
że mile wspominasz tamte czasy,swoich znajomych i też
przyjaciół.Bardzo mi się podoba.Pozdrawiam serdecznie.
Jerunie,dzioułszko, to jo cie przeca musze znoć, nie
idzie pedzieć , wiela razy żech sie kuloł 5 cała
trasa , ode Glajwic do Myslowic!
Wzruszające i prawdziwe ale głowa do góry bo
wysiadając na emeryture wsiadłaś do beja na
zawsze,mam nadzieje.+