transformator
w sprzeczności marzeń
choć niby razem
osobno żyjemy
szczęśliwi dla innych
poprawni dla siebie
w nieznośnej ciszy
czekamy na burzę
i grom z jasnego nieba
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-06-30 11:47:55
Ten wiersz przeczytano 2691 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (111)
/11:11/
skłania do refleksji...
wieje smutkiem...
mimo wszystko - pięknie napisane
- pomyślności życzę :)
Grusz- elu. - Moje drugie imię to Ewa:-) Ale skąd Ty
to wiesz?:-)
Smutne, niczym zycie w impasie.
Pozdrawiam serdecznie, Ewo. :)
Peelko - Co to za życie? To tak jakby samemu podłożyć
głowę pod topór. Przepraszam, może przesadziłam.
Wiersz ciekawy. Pozdrawiam cię Małgosiu:)
Smutna refleksja, celnie dobrane słowa :)
czasem tak bywa że miłość jest
nieszczęśliwa...pozdrawiam.
Bardzo dziękuję kolejnym odwiedzającym za
poczytanie:-)
To niech ta burza wreszcie będzie, może po niej w
końcu wyjdzie słońce i zabłyśnie tęcza - Pozdrawiam
Tak wygląda w wielu parach, tylko dlatego, że ani
jedno, ani drugie się nie stara:))
W tym układzie że tak powiem
każdy sobie rzepkę skrobię
żeby ludzie nie gadali
że w uczuciach my nie stali
to nie życie ta relacja
to jest taka hibernacja
nie wiem jakby tu wyjść z tego
tu impulsu brak dobrego
by zaczęło się inaczej
nie pomogą dopalacze
jedźcie sobie na wakacje
albo w jakieś delegacje
ta udręka niech się skończy
a tęsknota was połączy:)))
dziękuję za odwiedziny
i pozdrawiam pięknie:)))
Uczucia samotność częściej doświadczają ludzie będący
"razem" niż Single:)Pozdrawiam.
samotność we dwoje, to gorsze niż być samemu.
Pozdrawiam
Ładnie, bardzo dobry przekazem.
Pozdrawiam cieplutko.
A jak trzaśnie, to wióry polecą.
Serdecznie Małgosiu:))))))
Skąd ja to znam....eh....Pozdrawiam