Transowy pocałunek.
Dotknięty burzą miłości
Skradający się pomiędzy nami
Nasycający się mocą gromów
Uniesiony w zachwycie
Nasz hymn
Pocałunek jak nadzieja szmaragdowy
Ku gwiazdom i wciąż za blisko
Hen za mleczną drogą gdzie ludzki rozum
Okazuje się prosić by otwarto mu
następną
Bramę rozkoszy nad cielesnych.
Oskar Attave Rakowski
Wałbrzych 25.11.2007
autor
Attave
Dodano: 2014-10-28 02:23:48
Ten wiersz przeczytano 1378 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
jest jak wichrowe wzgórze
otulone ciepłym wiatrem kołysze i unosi namiętność
rozpływając się
jak Ptasie Mleczko w rozkoszy
jest jak Sahara
palona przez Słońce zmysły gubi
instynktem spływa
jak wody Kaskady na wyspie miłości
jest zatoką
głęboko się wcina
zapierając dech wspaniałości jest oazę spełnienia
pocałunek w:)
Marzenie taki pocalunek pozdrawiam