Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

w trasie

Jako komentarz do wiersza Oli... O zagrożeniu na trasie:)))

kolega z żoną jechali w trasę
a droga wiodła tam pięknym lasem
żonka go prosi - o nic takiego
zatrzymaj proszę chcę za potrzebą

a więc stanęli ona w zarośla
a przed nim wschodnia piękność wyrosła
słabą polszczyzną do niego kwili
że na promocji nieba uchyli

może być w aucie albo na stronie
rzekła nie wiedząc wcale o żonie
więc ostro na nią kiedy wróciła
„a paszła ty won ja pierwsza była”

i wiecie z której skorzystał opcji
pojechał z żoną bez tej promocji:(
i to wam dzisiaj mogę ogłosić
najlepszy humor życie przynosi:)))

Tomek Tyszka
28 05 2014 Hull

historia prawdziwa...

autor

Tomek Tyszka

Dodano: 2014-05-29 00:07:17
Ten wiersz przeczytano 1565 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

Dzięki serdeczne Jurku za odwiedziny... I na początek
sprostowanie że obywatelstwa UK to nie przewiduję w
najbardziej czarnym scenariuszu. Zgadza się że
wyjechałem bo musiałem i jak tylko będę mógł to wracam
choćby piechotą:))) Ja o tym piszę często lecz na Beju
jestem od paru chwil zaledwie Co do mojego nie tylko
wieku to wystarczy tylko o mnie przeczytać ja nie mam
nigdy nic do ukrycia i to w żadnej kwestii. Teraz już
muszę lecieć do pracy...
A więc pięknie pozdrawiam Tomek.

Polak patriota Polak patriota

Zaciekawił mnie twój odautorski komentarz napisany
wierszem pod "Piorunem" Bolesława Brzuchacza.

Polak patriota Polak patriota

Wiersz Oli czytałem. Teraz widzę twój. Widzę w nim
elementy autopsji. Nieco się również przyglądam temu,
co napisałeś. No ale oczywiście wybiórczo - jak widać.
W przybliżeniu oceniam również twój wiek. Jak na
obywatela United Kingdom masz ciekawy styl - nieco
reporterski, z domieszką dość zaskakującej puenty.
Szkoda, że musiałeś ( bo domyślam się że musiałeś)
emigrować.


Pozdrawiam serdecznie


Jurek

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

Uwierz mi Graynano
Że był wzruszony
Lecz cóż on mógł
W obecności żony:)))

Dziękuję i pozdrowionka...

graynano graynano

Bardzo dobrze że był nie wzruszony wybrał towarzystwo
żony, cieplutko pozdrawiam.

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

Miło i serdecznie witam nowo przybyłych gości...
Dzięki że jesteście...
Pozdrowionka z humorkiem od Tomka:)))

kazap kazap

Tomasz super i na łonie przyrody można skorzystać z
promocji hihihi
pozdrawiam

karaszpiekla karaszpiekla

Bomba. Ładnym i lekkim językiem posługujesz się Tomku
w swoich utworach. Gratulacje.

elka elka

wiersz mi się podoba...pozdrawiam :):):)

Cecylia Dąbrowska Cecylia Dąbrowska

O tej porze cisza nocna ,a ja śmiałam się w głos.
Masz zdrowe poczucie humoru Tomku i to nie tylko w tym
wierszu i komentarzu pod nim.
Dobrej nocy, dziękuję za zaglądanie do moich
wierszydeł.

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

Cieszę się bardzo że tak licznie odwiedziliście moją
stronkę no i że podobała się Wam ta historyjka co to
miała miejsce jakieś pięć lat temu jak jeszcze
pracowałem w Warszawie.
Kolega po weekendzie ją opowiadał a my się kładliśmy
ze śmiechu:))) Znam jeszcze jedną z życia wziętą o
podobnym temacie ale boję się ją upublicznić żeby nie
mieć problemów w rodzinnych stronach.. Może tylko
zarysuję temat: Proboszcz napisał petycję do
odpowiednich władz żeby usunęła tirówki z pobliskiej
trasy (nie będę tu podawał swoich domysłów z czym mu
podpadły:))) i to pismo wyłożył przed kościołem do
podpisu żeby się parafianie podpisywali. Mężczyźni
prawie wszyscy po mszy ominęli stolik i poszli przed
parkan na papieroska i pogaduchy.
A kobiety otoczyły stolik i kolejka do podpisu
utworzyła się ogromna...
Więc my zaczęliśmy z nich żartować że to nie po Bożemu
tak konkurencję likwidować i że to zwykła zazdrość i
zawiść przez nie przemawia....
No i efektem tego było że połowa dziewczyn
zrezygnowała z tej zemsty a nam się od księdza tak
oberwało i to nieźle gdy się dowiedział o sprawie:)))

Wracając do mojego wiersza:

To rozumiem tą panią
Poczuła się zagrożona
Myślała że konkurencja
A nie po prostu żona
Kolega też tym wszystkim
Tak bardzo był wkurzony
Że odtąd w trasę nigdy
Już nie zabiera zony:)))

Dziekuję kochani i miłego wieczory zyczę

skalniak skalniak

Tomku, dobrze, że to była promocja, a nie przecena,
ale najważniejsze, że żona pokonała "konkurencję"
Pozdrawiam:)

jaro 37 jaro 37

Haha fajne. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »