Tratwa dla Twej tonącej duszy
Niebo płacze.....
Ciężkimi łzami
Odbicie mej duszy
W szarości mgły
W spokojnej toni
W ciemności utkanej nocy
Zamknę oczy
Podmuch wiatru ulgi nie przynosi
Czarny kwiat bólu się rodzi
Zakwita...płaczu wydając owoce
Ofiarowując wolność w świecie obłędu
Przysięgając aniołom
Spokojna wieczność
Z dala od ludzkich oczu
Chwytasz łapczywie tratwę
Dla Twej tonącej duszy
autor
AnnieSummers
Dodano: 2006-09-09 06:23:04
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.