Trawa

Taki piękny i prawdziwy... że my, kobiety, nie umiemy
zaznawać całkowitej pewności, nawet gdy w
rzeczywistości nic jej nie mąci. Pozdrawiam :)

Na trawie
nieważne kiedy i z kim. Tak by było najprościej, ale
bez tego smaku miłości...
Pozdrawiam

Rodzimy się z dwoma datami.
Dniem urodzin i dniem śmierci.
Z perspektywy trawy.
Ciekawe. Zamyśliłam się. Dziękuję.

dobrze jest wiedzieć co piszczy w trawie, w razie
czego być przygotowanym/ą na rozczarowanie
nieważne*
miłego popołudnia :)

I lgnące jak pszczoły do miodu, a tam więcej dziegciu.

Pozdrawiam serdecznie:)

Bardzo ciekawa refleksja płynie z
wiersza...zatrzymałaś :) pozdrawiam cieplutko z
podobaniem :)

Masz specyficzny sposob przekazywania mysli,
refleksji.
Dobrze to robisz. Podoba sie. :)

ciekawie napisane...
pozdrawiam serdecznie:)

zakończenie ładne, mądre kobiety

Ładnie, pozdrawiam serdecznie, pozostając w refleksji
wiersza.

Fajny, ciekawy, życiowy wiersz - tylko chwalić.
Serdecznie pozdrawiam :)

Słońce zachodzi, tak jak i związek w którym brak
lojalności,
ciekawie poprowadzona refleksja,
pozdrawiam wieczornie :)

Bardzo ładny wiersz. Wzbudza refleksję.

Może na tej trawie zrodzą się nowe postanowienia.
Wszak zielony to kolor nadziei...
Pozdrawiam :)

Podoba mi się:
czytam i myślę
o tych wszystkich kobietach
które kiedyś zatrzymały się
w twoich myślach