Trawa, kwiaty i chrząszcze
Choć jestem cały czas obok Ciebie,
to brakuje mi Twych rąk
Twego czułego spojrzenia,
pieszczot i pocałunków.
Brakuje mi Twej spontaniczności,
którą tak pokochałam.
Czy nie pamiętasz już jak
w każde lato kochaliśmy się
na leśnej polanie i podglądywały
nas drzewa ptaki i motyle.
Zapomniałeś już jak opalaliśmy się
nadzy na łące a widziała nas
tylko trawa, kwiaty i chrząszcze.
Czy przypominasz sobie jak
wiele czasu spedzaliśmy ze sobą
i nie mogliśmy się tym nacieszyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.