Trema
Kiedy stoję przed publiką
gdy się inni przyglądają,
głos się łamie jakoś dziwnie
ręce trząść się zaczynają.
Perli pot się na mym czole
pod pachami ciemne plamy,
tak jak pierwszy dzień przedszkola
chciałbym naraz iść do mamy.
Ślązak ze mnie z krwi i kości
lepiej idzie mi pisanie,
kiedy przyjdzie coś powiedzieć
składam ledwo jakieś zdanie.
Płoną w barwach socjalizmu
lica jak chorągiew ruska,
ciurkiem płynie pot po plecach
słychać jak na ziemię pluska.
Zawstydzony jak przed randką
chciałbym się pod stolik schować,
łatwiej pisać do szuflady
zamiast przed kimś recytować.
Komentarze (18)
Trema potrafi namieszać:(
"lepiej idzie mi pisanie"
Przypomniałeś mi szkolnego kolegę, który nie lubił się
wypowiadać publicznie i mówił:
"wolę pisać, niż mówić, bo wtedy nie słychać, że się
mocno jąkam"
W tamtych czasach nie było logopedów, ani nie leczono
tej przykrej przypadłości.
Moja rada: zafunduj tremie długie wakacje:)
Pozdrawiam serdecznie, życząc miłej niedzieli:):):)
wielu ludzi ma tremę nawet wielcy
więc nie dziwię się,że Ty też :)
Fajna autoironia:)))
Dlaczego zaznaczyłeś "bez rymów", skoro są w każdej
zwrotce? Pozdrawiam:)
Przed ludźmi czuje się presję. Dobrze ujete.
Pozdrawiam serdecznie.
Publiczność robi swoje.. Pozdrawiam.
z wszystkim trzeba się w życiu zmierzyć
Wiem coś o tym, ech. Trzeba się po prostu do tego
jakoś przyzwyczaić, bo chyba innej drogi nie ma.
Pozdrawiam
trema to i moja zmora, wiem co przeżywa peel. ale
podobno są sposoby, by tremę ujarzmić...
pozdrawiam:)
najlepoej pisząca osoba realizuje się przy pisaniu
donosów, bo to
adrenalina się podnosi i humor
wisielczy dopisuje.
Pozdrawiam serdecznie
Nigdy nie lubiłam publicznych występów, rozumiem Twoją
tremę :)
Pozdrawiam :)
-- pisanie zawsze lepiej wychodzi... jesteśmy tylko my
i nasze myśli...
- a tak na marginesie już, ja mam straszną tremę przed
załatwianiem jakichkolwiek urzędowych spraw.. po
prostu... masakra..
PO-zdrowka
Chciałam zapytać czy w tym wersie (chciałbym naraz iść
do mamy) słowo naraz tak miało brzmieć czy może
literówka i miało być (zaraz) - a pro po tremy w
podstawówce miałam mówić wiersz "Kłaniam się
rosyjskiej rewolucji.." wykłam na blachę a i tak nie
powiedziałam ale za to wiersz pamiętam do tej pory -
ponad ..dzieści lat
Dobrze napisane o tremie,która niestety potrafi dać
popalić...
Pozdrawiam:)
Ładnie Tobie to wyszło pisanie,pozdrawiam
Ale jaka duma mnie rozpiera kiedy treme pokonuje:-)
trzeba przelamywac sie:-) pozdrawiam