Tren czerwcowy
"Tren czerwcowy".
02.06.2016r. czwartek 13:22:00
Tren czerwcowy
Zmorą, dla mnie mężczyzny.
Wszakże chce się żyć w promieniach
uśmiechu,
Gdzie po głowie chodzi założenie własnego
gniazda
I dreptanie w pantoflach.
Tren czerwcowy
Huczy werbalnym pięknem
I ma władzy trochę,
Bo jest przekazem ulotnego życia
ludzkiego.
Tren czerwcowy
Wymiotuje słowem
I sączy ślinę,
Którą należ otrzeć
Nim zabrudzi ubranie,
Które jest służbowe.
Tren czerwcowy
Jest więźniem kanalizacji
I w obliczu demotywacji
Jest bliski od spotkania tragedii,
Gdzie człek gubi swą nieskazitelną
figurę
I poznaje swą nową fabułę.
Tren czerwcowy
Jest sobą,
Jest atomem w stosunku do rzeczywistości
rzeczy.
Tren nie ginie
W myśli nieuchronnej,
Gdzie burza nieskończonej przestrzeni
Wierzy, że coś jeszcze w egzystencji
zmieni.
Tren czerwcowy,
A człowiek niech przyjrzy się naturze
Która jest wiekuistą lampą
O niedostrzegalnie drobnym świetle
Myślącym przestrzennie.
Komentarze (12)
No właśnie, dlaczego, zapytała już Madame Motylek?
Wiersz do przemyślenia i zastanowienia się,
pozdrawiam;
Myslę ze zaden miesiąc czy dzień nie jest dobry na
tren chciaż nikogo nie minie
Zatrzymujesz swoją refleksją Ja bardzo lubię czerwiec
wiec tym bardziej pragne cieszyc się zyciem i odkrywać
je na nowo
Pozdrawiam pogodnie
Dlaczego ten czerwcowy tren jest
taki "brzydki",skoro czerwiec jest piękny?:)
Pozdrawiam:)
intrygująco, zgodnie z epicedium:) pozdrawiam
Ten czerwcowy jest zmorą?
Może i dobrze, ponieważ do dobrego Ciebie skłoni i coś
w swoim życiu zmienisz;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
żaden miesiąc nie jest dobry na tren... najlepiej żeby
go nie było... ciekawie, smutno, kontrastowo do tego
wszystkiego co niesie czerwiec.
Natura to piękno,
człowiek jest jej częścią!
Pozdrawiam!
Piękno jest wszędzie tylko trzeba je umieć dostrzec
Pozdrawiam :)
ja całe życie patrzę na naturę ..i podziwiam jej
piękno .. i w swojej żonie widzę naturę ..nie jakieś
pomalowane sztuczne drewno na podkładzie silikonowym
..
Fajnie. Ja w pantoflach raczej człapię niż dreptam ;)
O tak tak natura same plusy..dobrej nocy
Tren czerwony intryguje,
zawsze tren
kojarzył mi się z czernią,
może czerwień to krew?
Nie mam głowy na dumanie nad nim teraz, może wrócę doń
jutro,
jak czas pozwoli...
Dość zaskakujący wiersz, jak dla mnie, jest przekazem
ulotnego życia, kogoś kto ma trochę władzy, hm...
Sama nie wiem, co napisać o wierszu, zatem może
pozdrowię
Autora życząc dobrej nocy:)