Troche o wenie...
Z weną ,jak z deszczem,
Raz susza ,a raz ulewa,
Czasami ciało przeszywa dreszczem,
Czasami spada ,jak liście z drzewa.
Natchnienie nadchodzi niespodziewanie,
Na kartki słów milczenia oddanie,
Bo lepiej jest myśli na kartke wylac,
Niż komuś swoje problemy uchylac.
Efekt ten sam -ulga dla duszy,
I znowu można z miejsca ruszyc...
autor
kopiko
Dodano: 2008-02-14 13:08:54
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiersz sprytny, ale nie mogę się całkowicie zgodzić z
jego przesłaniem. Nawet wiersz nie zastąpi uścisku,
choćby dłoni i zrozumienia innej osoby.