trofeum
ociosaj
nim skruszeje obłość
kiedy nadasz kanty
nie potoczy się
tam gdzie zastygłeś
z palcem na cynglu
autor
grusz-ela
Dodano: 2018-05-18 19:04:47
Ten wiersz przeczytano 1081 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Dziękuje Wszystkim za komentarze.
Jeszcze raz nieco przeredagowałam ten tekst.
Pozdrawiam
Ociosał serce boleśnie...wielu potrafi to dokonać i
pójść dalej...pozdrawiam
Alinko, serdecznie Ci dziekuje, za pamięć, za
życzenia...
Usciski i łakocie ode mnie, z herbatką malinową :)
Elu, z powodu okoliczności są skromne, ale pisane
wielkim sercem i niezłomną pamięcią - życzenia byś
miała zawsze powód do uśmiechu, zdrowie nich Ci służy
wiernie, a miłość niech przyjdzie na stałe.
Sto lat, Dziewczyno! :)
Dziękję Wam za komntarze :)
dodajesz wyrazu słowom ciągle Cię czytam na nowo
Nie taki on obojętny. Końcówka wstrząsająca.
Pozdrawiam Elu :)
oooo... mocne, aż piecze...
Zatrzymujący w swojej wymowie.
Pozdrawiam Elżbieto paa :)
Dziękuję Wam za zatrzymanie się.
Pozdrawiam :)
Obrazowo i przerażająco (w wymowie). Dobry wiersz
@grusz-elo. Pozdrawiam serdecznie. :)
...jestem kamieniem...
pozdrawiam Elu :)
Czasem serce nasze wymaga ociosania, ostrości...choć
cyngirl to ostateczność...dla mnie to nie jest
wybór...
pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Świetny wiersz, pozdrawiam ;)
Arek, a tutaj w ok. 20 st. Podrzuc trochę tych
gradusow Elce Ciepłolubnej :)