Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

trójkąt

podjeżdżam po nie ukradkiem
pakuję na tylną kanapę
w lusterku je obserwuję
jak obcierają się ładnie

zamykam pokój i zrzucam
resztki wstydu i strachu
i zaczynamy zabawę
coraz bardziej odważnie

rozlewam je szybko i czekam
na apogeum rozkoszy
już świat wiruje już czuję
jak męstwo zalewa mi oczy

padam z szyderczym uśmiechem
na łóżko i obojętnieję
one dwie gołe i puste
następne znów będą pełne

autor

merc

Dodano: 2019-02-20 20:21:56
Ten wiersz przeczytano 656 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Linkatoo3 Linkatoo3

O! ... jako człowiek, z krwi i kości.

DoroteK DoroteK

straszne, niesamowity opis picia w tajemnicy, w
ukryciu nawet przed samym sobą

Sotek Sotek

No cóż, czasami mężczyźnie potrzebny jest taki właśnie
trójkąt:)
Pozdrawiam.
Marek

krzemanka krzemanka

Mam nadzieję, że w skład trójkąta wchodzi piwo, a nie
coś mocniejszego.
Miłego dnia:)

kalokieri kalokieri

Mbsz, dobre - i porównanie, i całość obrazu. Ciut bym
zmieniła w zapisie, ale to nieistotne.
"ukradkiem"?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »