Troskliwy budzik...
Dzwonił budzik - śmiesznie skacząc:
Wstawaj śpiochu! Dzień czas zacząć!
Nie przestanę dzwonić głośno!
Ja się wykazuję troską!
Gdy nie wstajesz na wołanie -
nie masz czasu na śniadanie!
W biegu zawsze się ubierasz,
jak wariat nogami przebierasz!
Pośpiech to kiepski towarzysz!
Może w końcu to rozważysz!
Gdy usłyszysz budzik z rana -
wstawaj więc bez ociągania!
Mam dla Ciebie jeszcze radę,
zanim wpadnę pod szufladę:
Nowy dzień to przygoda,
a pobudka to nagroda!
Komentarze (17)
Chociaż budzik obok mam
przed dzwonieniem wstaję sam.
Pozdrawiam.
mnie budzi pies dwuletni labrador
nie ma siły nie odejdzie dopóki nie wstanę
wszystkie twoje teksty są ciekawe
pozdrawiam
Super...:-)
Super.Pozdrawiam
Super:) Pozdrawiam
jak zwykle fajny wiersz pozdrawiam
Dobra puenta.
Uczmy dzieci cieszyć się z każdego dnia, gdy mogą rano
wstać i iść do szkoły.
Pozdrawiam:)
fajny, ale ja też mam czasem problem ze wstawaniem :)
Fajnie i wesolo:)
każdy dzień to przygoda -super
pozdrawiam
i nie rzucaj mną o ścianę, ja cię
budzić nie przestanę, jastem wierny
tak jak pies - nastawiony, mięc budzę - nie nastawiaj,
bądź zadowoleni...
chociaż z pracy wyrzuceni?
Pozdrawiam serdecznie
dobry przekaz w humorystycznej oprawie ;-)
pozdrawiam
Wesoło i trafnie bo często mówimy jeszcze 10 min a
później biegusiem .....Pozdrawiam serdecznie
:-) :-) ja szybko wstaję, gdy budzik zadzwoni, lecz
net przed wyjściem trzyma mi nogi:-) :-) .
Pozdrawiam:-)
fajnie i wesoło* pozdrawiam