Z trudem stawiasz
czeka
na twój następny krok
z trudem stawiany
od życia
dostałaś następny cios
ty zaufałaś
on ciebie oszukał
by pokazać
że skończył z tym
co dało mu zawiasy
nad staw zaprowadził
telefon z adresami
w nim utopił
powtarzając pomóż
dziś
skończyłem z przeszłością
poznałem skarb
dla niego pragnę żyć
jesteś moją miłością
krótko byłaś
najszczęśliwszą na świecie
ciągle wracasz
do tych złych chwil
one są jak echo
na samą myśl
odbijają się czkawką
zgaga pali
żółć się wylewa
jak to wytrzymać
śpiewał głosem słowika
a gad ciebie pożerał
leżącą kopał
przecież
nie jesteś ze stali
trzeci miesiąc
uwalniasz swe serce
od zarazy
dasz radę
przejaśnia się
Autor Waldi
Komentarze (19)
Obrazek z życia
Pozdrawiam :)
:)+
:)+
Waldi, bądź na straży. Kibicuje Twoim działaniom :)
Serdeczności wielkie;)
no właśnie, tu aż się wkurzyły cztery litery =
"perzcież
nie jesteś ze stali" = przecież
Przejaśnia się.
i dobrze, że tak jest.
Najważniejsza jest wiara w końcowy sukces.
Pozdrowionka dla Was :)
PS Przepraszam za rozdwojenie...
Witaj,
niestety wciąż jeszcze kobiety są traktowane jak
kiedyś zwierzęta...
Pozdrawiam Ciebie /+/.
Witaj,
niestety wciąż jeszcze kobiety są traktowane jak
kiedyś zwierzęta...
Pozdrawiam Ciebie /+/.
Trzeba wierzyć, że da sie radę i wtedy mozna wszystko
przezwyciężyć... pozdrawiam Waldi i zyczę miłego dnia
:)
Naiwne kobiety rzadko uczą się na błędach...
Oby ta z wiersza nie musiała doświadczać kolejnych
upokorzeń...
Pozdrawiam Waldi
Najważniejsze, że zdobyła odwagę na wyzwolenie od
tyrana. Miłego dnia:)
Biedny facet! tak chciał się zmienić, nawet telefon z
adresami kolegów utopił, a Ty mu dokopujesz, że nie
wyszło. Jak tak można?
ale huśtawka...
trzymam kciuki za peelkę...
;)