Trudno
Jak trudno z mym ojcem pod jednym dachem
żyć
Chociaż czasem nie mam siły, ciągle muszę
być
Przez alkohol zniszczony
Zapewne...w sobie zagubiony
W moim sercu wiele ran
Ale mimo to nadal go w jakiś sposób
kocham
Ciężkie, trudne to uczucie
Tak jakbym pracowała w jakiejś hucie
W domu kłótnie odkąd pamiętam
I za każdym razem jest to moja męka
W środku, we mnie coś buzuje
Małe serce ciągle kuje
Ten co nie ma takiej jak ja sytuacji
Nigdy nie będzie miał racji...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.