Trudno porachować
wiersz gwarowy
Trudno porachować
śp.Władkowi Morcinowskiemu
Słuzył Ci Boze
od dziecka małego
i piyknie Ci śpiywoł
ze serca swojego.
Godzinki,Gorkie zole,
cy Dróge krzyzowom
zawse słuzyć Ci Panie
był chętny,gotowy...
Zabrołeś go ku sobie.
W kościele na Górce
pusto sie zrobiyło,
a przecie ino jego,
jednego ubyło...
Pomóz bolesnom rane
zagoić bliskim i rodzinie
za jego słuzbe,wdzięcność,
do nieba furt zynie...
Zegnoj przyjacielu,
bedzie Cie brakować,
telu nos odchodzi,
trudno porachować...
Komentarze (21)
Ktoś się rodzi ktoś umiera, wszak w przyrodzie
wszystko ma swój początek i koniec.
Świeć, Panie, nad jego duszą.
Żal każdego człowieka, a tych co odchodzą - w samej
rzeczy - ciężko jest rachować.
A no.. Trudno je to porachować..
† † †
Pozdrawiam
Paweł
witaj
piszesz ze smutkiem o śmierci
wzruszyłem się
jest czas narodzin
i czas śmierci
piękny wiersz gwara zapisany
serdeczności
...szkoda mi tego chłopca choć to tylko twoja
wyobraźnia...pozdrawiam
Odchodzą mali wielcy ludzie. Dobrze że ktoś to
zauważa. Pozdrawiam z plusem.
Wzruszyłem się ;) pozdrawiam i głosik zostawiam +++
Piękne pożegnanie... Pozdrawiam serdecznie Jarzębino:)
Wzruszająco o przyjacielu.
Pozdrawiam
Naszym bliskim po drugiej stronie pewnie też jest
smutno, że my tu bez nich...jedyna nadzieja, że kiedyś
znów się spotkamy...pozdrawiam skorusiu :)
Dziś Ci smutno, że tylu nas odchodzi, ale jutro, kiedy
sama odejdziesz - będziesz radosna, że po drugiej
stronie tylu masz bliskich...
Smutny i piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Refleksyjne, piękne i serdeczne pożegnanie
Przyjaciela, pozdrawiam ciepło.
piękny wiersz ... teraz Panu Bogu śpiewa ... jw=est
blisko Niego ...
refleksyjne i serdeczne pożegnanie przyjaciela