Trudy życia
Efekty bezsennej nocy.
Fałdka na kobiecej twarzy i szyi
lęk przed nadchodzącą starością
okulary na zmęczonych oczach
strach przed nadciągającą ślepotą
zaciśnięte ze złością dłonie
obawa przed ludzką przemocą
usta w grymasie skręcone
ból całego ciała znoszą
harmonia dźwięków w głowie
łyk gniewu- zacietrzewienie
zagłusza zwykłą codzienność
zatruwa człowiecze marzenie
życie mija nieubłaganie
daje pełne ciała umartwienie
wędruje gdzie nogi poniosą
w miłość na całkowite zatracenie
bo życie niczym teatr japoński
zamknięte w kanony i rytuałach
znosi żałosne głosy cierpienia
i pospolity ziemski hałas.
Komentarze (14)
Nikt nie ma satysfakcji z podeszłego wieku. Starość to
nie chciana kochanka. Pozdrawiam.
Trudy życia nie są łatwe do udźwignięcia i nie dostają
od losu urlopu, aktor grający sztukę ma lepiej, bo
przynajmniej w czasie antraktu może wyjść z roli i
trochę odetchnąć.
Miłej soboty, Halinko :)
Trudy życia jakże są naturalne i dosięgają każdego z
nas.
refleksyjnie o życiu i przemijaniu ...
pozdrawiam serdecznie:-)
Halinko życzę Ci tej miłości co wiedzie na... do
szczęścia. Pozdrawiam. Wiersz na tak:)
Im dalej tym gorzej... ale wolę dalej.
Pozdrawiam
Nie ma lekko... wiersz o trudach, życie nie
rozpieszcza...
Bardzo dobra refleksja:)
Ech, życie...stale pod górkę i ze starością na
horyzoncie, smutne lecz nieuniknione...
Serdecznie pozdrawiam a zaproszenie na herbatę przy
księżycu zawsze aktualne :)
Własnie takie jest życie. Puenta stwierdza to
dobitnie. Pozdrawiam serdecznie.:)
Życiowe rozważania
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo trafna refleksja...
pozdrawiam serdecznie
To prawda, bardzo mądra refleksja, choć przecież każdy
z nas chce być szczęśliwy, pozdrawiam ciepło.
Piękny wiersz. Mówią, że starość też ma swoj urok ale
to tylko tak mowią. :-)
Pozdrawiam życząc milego dnia