Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

TrującY

Wiało, wiało - i przywiało, przez otwarte okna




krwawe łuny nad pustynią
skały żarem rozognione
w proch i pył skruszone płoną
drga powietrze wyschłą struną
mirrę niesie

chamsin

już nadciąga suchy podmuch
burza kłębi się tumani
oddech wnika w pył i ziemi
osuwanie i spadanie
kadzidła
opary

chamsin

piach zalewa kaskadami
różę pustyni w jego ramionach
w wirze tańcu rozedrganym
oczy usta w skórę wsiąka
płynne złoto

...ognisTY...

ko
cham
sin








Zalepiłam wyboje na szlaku na tyle, ile mogłam, żeby koń nie potykał się tak bardzo o swoje nogi. : )

autor

jazkółka

Dodano: 2019-11-19 16:02:30
Ten wiersz przeczytano 1682 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Nieregularny Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

NocnyWilk NocnyWilk

Miło się pustyniowało :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Moniko, czyli szłam w dobrym kierunku, ale nie w tę
stronę :-)))))))))
Nie daj się choróbsku!

milasek milasek

bardzo ładny wiersz pobudza wyobraźnię :) pozdrawiam

jazkółka jazkółka

Dziękuję Wam za odwiedziny na tej pustyni : )
Pozdrawiam serdecznie. :)

Re Wando: Jaki koń jest, każdy widzi... :D
Zmotywowana przez Ciebie, wzięłam dodatkowe lekcje
jazdy konnej :)) Ale w cwał jeszcze nie ruszam... :)
Pozdrawiam ciepło! : )

Re Ewuniu: bo celowo zostawiłam to, jedno z - chyba?
- dwóch miejsc z górką rytmiczną... Koń musi ją
przeskoczyć, trudno ;) Zależało mi na
wieloznaczności określenia "róża pustyni" - rozumianej
jako formacja skalna (róża gipsowa), albo jako
sukulent (adenium) o trującym soku... Bo co tu jest
"trujące" - ona, róża, czy też on - samum...? ;))
Pozostawiam to wyobraźni czytających. : ) ps Jedno je
łączy: nie lubią zalewania... ;)) Pozdrawiam
cieplaśnie, Ewo, bo mnie cosik rozbiera... choroba
;)) stąd to wierszydełko... : )

Re Krzemaniu - a gdzież tu grzech, skoro i mirra, i
kadzidło, i złoto...? ;)) Pozdrowienia serdeczne! : )

Mgiełka028 Mgiełka028

Romantycznie i gorąco. Pobudzasz wyobraźnię czytelnika

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Powiało a ja aż poczułam ten gorący samum na plecach
;)Jestem pod wrażeniem.

Pozdrawiam nie mniej gorąco :)

zielonaDana zielonaDana

Bardzo malowniczy, budzący wyobraźnię obraz :)

anna anna

erotyczne natężenie rośnie

Wanda Kosma Wanda Kosma

Czuję się winna temu koniu :)
Wiersz bardzo lubię.

AAnanke AAnanke

czuję narastanie...aż po puentę
dreszcz...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

w sensie, że ona nie brała wody, w każdym razie
została w stanie nienaruszonym, taka śliczna, cała z
kwarcowych jakby, płatków.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Zakleiłaś *y* w *pustyni*?
Pytam, bo *róża pustyni* wymaga jednak podlewania,
nieczęstego lecz regularnego;) A tu kaskada piasku,
hmm... no, ale chamsin robi swoje, nawet przez te
około 20.(30?) minut wiania, czy tam dmuchania... tak
słyszałam.
Jak zwykle u Ciebie, puenta z Tyko cham sin - powala
przynajmniej mnie;)
Miłego wieczoru, Moniko:-)
PS U mnie róża jerychońska zdechła, w sensie, że nie
brała ją woda.

krzemanka krzemanka

Wietrznie i grzesznie. Miłego wieczoru:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »