Trumienka
Śp. Ewuni
Tli się znicz,
drzewo śpiewa wiatrowi,
deszcz poi ziemię.
Tak normalnie, ale...
ta czarna mamina sukienka.
Nic tak nie smuci
jak mała trumienka.
31.10.2012r.
autor
Kaweczka
Dodano: 2013-02-22 15:22:00
Ten wiersz przeczytano 2266 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Wzruszyłem się. Chylę czoła i pozdrawiam
....przystanę w milczeniu
...do bólu...
Przygnębiające do bólu.+ pozdrawiam
Zrezygnowałbym z ostatniej strofy i będzie dobrze:)
Minimum słów, a mnóstwo emocji. Śmierć jest taką
normalną rzeczą...
Az cisnie sie na usta pytanie... dlaczego ?
Nie umiem takich wierszy czytać bez łez... też mam
swoje powody.. droga kaweczko, nie ma czegoś takiego
jak całkowite zapomnienie... i to boli, boli... sercem
Cię pozdrawiam , utul swoją Mamę w swoich ramionach...
nic tak nie smuci - smutny ,bolesny temat - wiem :-(
pozdrawiam
poruszająca miniatura; tak samo jest,
gdy patrzę na maleńkie groby na cmentarzu...
pozdrawiam
Cała rozpacz kryje się w słowie "mamina" -
wstrząsająco, ale dobrze napisane, nawet za dobrze, bo
przywołuje silne emocje. Pozdrawiam :)
pomilczę zamiast slow
pomodlę się
i jak tu nie uronić łzy... przeszywający serce i duszę
na wylot.Piękny
Pomilczę...
:( pozdrawiam :)