Trunek nekrofila
Z twego łona dziś spijam
białe trunki dziewicze.
Z twoich żył wysysam
karminową ciecz.
Poję się łzami,
a gdy je wylewam
ty spijasz moje,
potem krzyczysz precz.
A ja wnet odchodzę
I znów tu powrócę
gwałcę bo muszę
gwałcę bo muszę.
Uzależniony
Nigdy nie zbawiony
Sam przed grobem stoję
Tragicznie się boję
gdyż gwałcę namiętnie twą kobiecą wolę
bo jestem tylko dzikim nekrofilem…
nawiązanie do wiersza "Schizofrenia"
autor
Angel_Of_Love_
Dodano: 2008-05-02 20:02:51
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Chyba lepiej się nie da .... chyląc czoła przed
kobietą, zajęcze z uznaniem ..
Hmmm...Jakby tu skomentować tę- chwilę z
nekrofilem?...Może..Spójrz w niebo!Widzisz te ruchy
palca wskazującego? - Ja ci dam "grzeszniku"!!-
słychać w tle...:)))))) Składnie- wyznany...wiersz...