Trup
Widzę cień
pozbawiony
uczuć
i życia...
Złośliwe widmo
tańczy
w wiecznym
tańcu zapomnienia...
Twarz blada
bez wyrazu
wykrzywiona
w potwornym
grymasie śmierci...
Ciało
w śmiertelnej pożodze
plonie
cuchnie
i odpada...
Trup nie ma
już rąk
nóg...
Słychać
trzask kości
okropny jęk
i śmiech trupa
jakby z zaświatów...
Nie żyje nie czuje
tańczy...
Tańcząć myśli
o życiu
ktorego
nie potrafił
przeżyć....
autor
Marcin20
Dodano: 2005-03-24 00:09:39
Ten wiersz przeczytano 746 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.