trwam.
zapominając o Tobie panie I.
byłeś dla mnie kimś w rodzaju
punktu zaczepienia.
kimś kto sprawił,
że nie czułam się
taka do końca
zła i bezwartościowa.
toksyczne uzależnienie
od Twojej osoby.
teraz staram się zapomnieć o tym,
jak wiele mnie samej
zabrałeś dla Siebie.
zbieram siły.
i chyba mocniej świeci słońce.
czuje ciepło na swojej skórze.
T R W A M.
autor
kaaasienia
Dodano: 2009-08-18 09:49:22
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.