Trwanie
Satysfakcja zadzierzgnięta na czarnej nici
trwania
Zapętlona w chwile, minuty, sekundy bytu
Eksploduje bilonem Higgsów ciężkich swą
istotą
Lecz bez smaku, koloru , bez większego
znaczenia
Żywy obraz, wirtualnych uczuć
Pytasz jak długo, kiedy zaczniesz odczuwać
Może nigdy
A może właśnie teraz czujesz
Ta nicość wpleciona w świadomość, czernią
zalewa wszystko
Co radosne, co ważne, co piękne
Zostawiając jałowe, obojętne, wyprane z
emocji
Życie
autor
Stell
Dodano: 2012-10-15 20:02:44
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiersz który skupia się na trwaniu różnych odczuć
wrażliwości człowieka w oddali/wirtualnej/
Inaczej ceni się wartości odczuwane w bliskości dotyku
wszystkiego np kwiat żywy jest najpiękniejszy gdy go
widzimy żywego z bliska niż nawet najpiękniej
wymalowany Także życie nasze ma całkiem inne emocje
odczuwania i widzenia piękna na żywo z bliska
Czytałam ten wiersz kilka razy by zrozumieć zamysł
Autora
p o z d r a w i a m