Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tryptyk Syberyjski II s

A w barakach ich gryzły - strach, pluskwy i wszy...

Pot, krew i łzy zesłańców, oznaczają życie,
od świtu w mroźnej tajdze katorżnicza praca.
Każdej nocy w baraki tęsknota powraca -
z Ojczyzny utraconej przemyka się skrycie.

Tyfus zbiera swe żniwo, - wszy go rozmnażają,
głód zasklepia żołądki czarną gliną chleba.
Ktoś tam na głos się modli, skarży się do nieba,
komary chore ciała jak wściekłe kąsają.

Aż zacharczał blaszany głośnik na majdanie,
polskim jeńcom obwieszczał koniec ich niewoli.
Że sowiecka hołota bratem nam zostanie -

a Stalin nas pokochał i Polskę wyzwoli.
wysłuchali z odrazą tego zakłamania -
do rana zapomnieli jak katorga boli.



autor

Stumpy

Dodano: 2018-04-15 09:16:10
Ten wiersz przeczytano 1146 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Sonet Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetny sonet, prawdziwy, potrzebny, przypomina mi
Sołżenicyna, pozdrawiam Andrzeju,
dziś tylko wpadłam na parę chwil, lecz nadal nie mam
czasu na beja.

Iris& Iris&

Bolesne czasy wspomnieniach...
Miłego popołudnia Andrzeju:)

anna anna

Mocno i prawdziwie o naszej historii

AMOR1988 AMOR1988

Do bólu prawdziwe. Ta druga odsłona cyklu znów z
niemałym dreszczykiem emocji. Pozdrawiam w zadumie.

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Stumpy napisał pięćsetny wiersz - sonet o dramatycznej
wymowie, ze straszną historią w roli głównej.
Gratuluję i pozdrawiam.

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Dziękuję, Stumpy, za podpowiedź. Wprowadziłem zmiany i
teraz są u mnie 2 wersje (poprawiona i za nią wersja
pierwotna). Możesz zajrzeć w wolnej chwili.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

andrew wrc andrew wrc

świetny, dramatyczny przekaz wierszem o strasznych
czasach:) pozdrawiam Andrzej

krzychno krzychno

Witaj Andrzeju:)

Drugi wiersz równie dramatyczny jak pierwszy niemniej
i tak nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie co
przeszli

Pozdrawiam :)

wiki20 wiki20

bolesne czasy, znam z opowieści, niestety osób które
to przeżyły jest coraz mniej,,pozdrawiam serdecznie

molica molica

Witaj,
wiesz tak sobie pomyślałam. że człowiek to najbardziej
pragnaca kompromisu istota żyjąca na tej ziemi...
A zaczyna się już od kobiet, które po porodzie mówią;
nigdy więcej...
Tak mi sie skojarzyły wersy, o lekko gorzkim
zabarwieniu...
Bardzo mnie przekonują te strofy o Sybirakach, mimo,
że już wiele o ich dramatach czytałam...
Brzmią bardzo naturalnie i realistycznie.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za podjęcie hasła -
'odwiedziny w niedzielne popołudnie'.
Serdecznie pozdrawiam i życzę samych dobrych zdarzeń.

karat karat

Piękny sonet, choć temat trudny, mówiąc skromnie,
pogodzić się z tym trzeba, nie wolno zapomnieć!
Pozdrawiam!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Andrzejku lubię w Tobie pokorę i dojrzałość
Przytulam a wiersz jak zawsze pierwsza klasa :-)

marzena24 marzena24

Bardzo na tak kłaniam się

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Piękny sonet. Tak, Stalin nas pokochał. Potrzebował
mięso armatnie.
Pozdrawiam Andrzeju. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »