Trzcina...
Walczysz, by wygrać... To jest Twoim celem Dla niego rzucasz się w wir tej szarości... Dla Victorii...Ekspansji wiary...
Jestem "tylko" CZŁOWIEKIEM...
Trzciną na wietrze...
Może i wątłą, nader kruchą,
Ale trzciną myślącą
I dopóty, dopóki nie upatrzę końca -
Walczącą!!!
Upadku słabości...
autor
*Gabi*
Dodano: 2008-01-02 17:10:24
Ten wiersz przeczytano 1618 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
wybrzmiały Twe słowa jak motto osobowości...pełne
zdecydowania i przebojowe ... :)
Bardzo ujmująca miniatura z wymowną treścią,no
gratuluje.
Nie powiem ze miniaturka ale jaka madra...z
usmiechem:)
Dobra miniaturka...Jakby trzcina symbolem walki do
końca...bo w sumie nie daje sie ugiąć żadnym
siłom...Wymownie i z wiarą.
ciekawe porównanie,, jestem trzciną na wietrze'' wiatr
szarpie wygina długie ale jak silne liście, ale jest
jeden cel by przetrwać.dobry wiersz.