Trzecia pora- obiad

Trzecia pora- obiad

z natłoku zajęć nie spostrzegłem
ucieczki lata
kluczem odleciały bociany
czerwona jarzębina wszędzie

poranki chłodniejsze ciemniejsze
soczysta zieleń rozpłynęła się w mgłę
zaczyna królować żółć oraz czerwień
na razie w pastelowych kolorach

ale to nic
bo i tak wesoło będzie
nawet ta jesień co deszczem posypie
w zamian słoneczka sypnie podgrzybkiem
zalewajka pachnąca zapanuje wszędzie

Łódź03.09.2012 Mirosław Pęciak

autor

miniek183

Napisany: 2012-09-03 Dodano: 2012-09-04 05:59:37

Ten wiersz przeczytano 561 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie