Trzy fraszki pytające
Fraszka na ordynusa
Moja wina! Rzekł ordynus
tłukąc w piersi pełen skruchy.
Czy on zmieni się na lepsze
kiedy rządzą nim odruchy?
Na trwałość manier
Takt, ogłada i obycie,
kindersztuby pełna głowa.
Kiedy wejdzie między wrony
ową pełnię też zachowa?
Na dumę osobistą
Głowę swoją nosi
hen gdzieś ponad chmurą.
Czy wie, że równają
go ze zwykłym ciurą?
autor
Barnaba
Dodano: 2014-01-26 16:42:17
Ten wiersz przeczytano 1135 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Bardzo dobre fraszki takie z życia. Pozdrawiam
serdecznie
Druga fraszka bardzo przypadła mi do gustu, bo
przypomniała mi pewnego pana, który zawsze potrafił
się zachować stosownie do sytuacji i otoczenia. Choć
nie miał wysokiego wykształcenia, umiał rozmawiać z
najgorszym elementem i równie dobrze znajdował się w
gronie uniwersyteckim, czy miłośników sztuki. Do tego
wszyscy mieli go za przemiłego, bezpośredniego
człowieka.
Ciekawe myśli ujmujesz w swoich utworach.
no walka dobre
Jestes dobry w tych wierszykach
duzo w nich mysli z twojego zycia i osob z otoczenia
Ciekawe, zmuszają do refleksji... Pozdrawiam 'D
Tłukł się w piersi, lecz głowa wysoko,
wrona kracząc, pacnęła go w oko:).
dobre ...nietuzinkowe
pozdrawiam ;-)
Fajne retoryczne fraszki:)))
PS. Czy nie zabrzmi ciut lepiej:
"w pierś się bijąc, pełen skruchy"?
Pozdrawiam ciepło:)))
Fajne, refleksyjne:)
Pozdrawiam:)
Bardzo dobre fraszki napisałeś. Zatrzymują na dłużej.
Pozdrawiam serdecznie
Ot, tajemnicą bywa człowiek,
gdy jest pytanie, znajdzie się odpowiedź!
Pozdrawiam!
Dobre! Pozdrawiam:)
zmusza do refleksji pozdrawiam
Świetne, refleksyjne fraszki:)
Barnabo, znam Cię tylko z tekstów,ale wiem,że jesteś
facetem na poziomie.Pozdrawiam i życzę miłego
wieczoru.