Trzy Króle
Zabłądziły w zagajniku,
trzy małe króliki,
wesolutko się bawiły,
znalazły się w młodniku.
Teraz wrócić chcą z powrotem,
lecz nie znają drogi?
Jeden futrzak się rozpłakał,
bolą mnie już nogi.
Nagle stanął im naprzeciw,
pospolity szarak,
a no pędem mi do chaty,
szybko i to zaraz!
Biedne króle, wystraszone,
poszły mig, przed siebie,
kawałeczek tylko uszły,
stanął dumny jeleń.
Co tu chcecie małe szkraby,
zabłądziłyśmy prze pana,
chcemy do wsi,
szukamy drogi od rana.
Jeleniowi serce zmiękło,
idźcie przez tą ścieżkę ,
tylko cicho,
bo tu echo bardzo niesie.
Idą dzielnie trzy futrzaki,
usłyszały dziwne glosy,
biegiem weszły w krzaki,
ktoś ich znowu spłoszył.
Wtem myśliwy się pojawia,
przyszedł tu na łowy,
upolować chce zwierzaka,
i trofeum zdobyć.
Gdy myśliwy się oddalił,
bezszelestnie poszły zanim,
powróciły już do domu,
nie zawadzając nikomu.
Obolałe i zmęczone,
przygód miały sporo,
lecz szczęśliwe, śpią
słodziutko, do lasu
się nie wybiorą.
Komentarze (45)
Śliczny i nie tylko dla dzieci
Świetnie wniosłaś poprawki.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
tylko dlaczego Twa bajka dla dzieci
jest tak smutna
dobrze ze szczęśliwe zakonczenie
Słuchaj Olcia.Trochę się podszkoliłem w technice
dzięki miłym ludziom na beju.Teraz i ja widzę
mankamenty.Rytm się kłania.Art dobrze napisał.Dziękuję
za miłe słowa o mnie i gratuluję spróbowania czegoś
innego, podoba mi się to.
Pozdrawiam
Odsłaniasz nowe oblicze swojego talentu. Piękna bajka
dla dzieci i dorosłych. Miłego dnia Ci życzę
Biedne, małe trzy króliki,
dzisiaj przygód miały sporo,
śpią już słodko. Jutro, z nikim,
do lasu się nie wybiorą.
Pozdrawiam, fajne króliczki i z twoją bajeczką do
poduchy, już też spać idę. Pozdrawiam :)
Fajnista bajeczka, w sam raz do łóżeczka - czyli na
dobranoc! Uśmiechy Olu ;D
Witaj Olu, tylko się nie gniewaj, zrobisz jak uważasz,
to Twój wiersz ale widzę ,ze próbujesz różne
formy.Pisz tylko poetycznie.Zaimki powyrzucaj.Tak
widzę wiersz.Tylko 3 Zwrotki poprawiłem na moja myśl,
Twoja może być inna.
:))
W pewnym lesie w zagajniku
zabłądziły trzy króliki
młode były pełne zwidu
zaplątały się w tej ciszy
z naprzeciwka krzyczy zając
to jest las dla dzikich zwierząt
to urąga już zwyczajom
zaraz inni w was uderzą
więc króliki przestraszone
już do biegu się sposobiąc
nagle jeleń na nim oręż
przeciął drogę spytał dokąd
lecz po jakimś czasie, jeleń widzi gajowego i łza się
jemu w oku zakręciła, bo gajowy ma czapkę
z znajomego królika
Pozdrawiam serdecznie
Wszystkim pięknie dziękuję za wizytę i cenne rady.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładne . Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję lucuś. już się robi:):). Pozdrawiam
Olu! Pouczająca bajka z morałem!
ostatnią zwrotkę czytam zgodnie z rodzajem wyżej
wymienionych czynności, a więc:
Są już w domu, znów u siebie,
wystraszone i zmęczone,
chociaz głodne, to szczęśliwe.
Nikt tu na nie dziś nie krzyknie.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie:)
Słaba jestem w bajkach, dociekliwa. Dziękuje.
Pozdrawiam
Bajka super! Ale nie tylko dla dzieci, myślę,że chyba
dla dorosłych. Pozdrawiam!