Trzy limeryki ,,kontrowersyjne,,
Panienka na rynku w Białymstoku
stała raz pod latarnią w rozkroku.
Spytał strażnik niezdarnie
pani sprawdza latarnie ?
Owszem, zawsze to robię po zmroku
Boga nie ma -mówił raz facet z Czyty
a ja już mam na to dowód niezbity
bo w Prawdzie o tym pisali
i wszyscy też przeczytali
Dzisiaj o tym piszą Fakty i mity
Pewna teściowa niedaleko Mielna
wyzwała kuzynkę że jest bezczelna
Synową za coś pobiła
zięcia z domu pogoniła
Bo była to kobieta bardzo dzielna
Komentarze (12)
Limerykowo pełne limeryków :)
:)
Uśmiechają te Twoje kontrowersje, pozdrawiam
serdecznie.
Swietne wszystkie trzy ale ostani ... super Toż to
tajfun a nie kobieta:)
Pozdrawiam z usmiechem Maćku :)
koło Mielna, to pewnie była z Łazów
jak popadło lała, bez słowa od razu.
pozdrawiam Maćku :):)
Bardzo fajne limeryki.
Pozdrawiam Maćku. Miłego dnia :)
Fajny ostatni limeryk...
Pozdrawiam cieplutko Maćku:)
wierszyki z uśmiechem
bardzo fajne
serdecznie pozdrawiam
tiiiaaa ;-) no po prostu śmiech na sali ;-)
Pozdrawiam z szerokim uśmiechem Maciejku :*)
☀
ostatni naj- krewka baba!
Uśmiechnęły mnie Twoje limeryki,a ta teściowa to
przeszła samą siebie.Pozdrawiam.