Trzy limeryki o relikwiach w...
W puszce miał napletek z Brzeżan
Facet (odkąd był obrzezan).
Przedwczoraj żonę
Zalał betonem,
Bo mu starła na parmezan.
Żyd pobożny chciał się w Ikwie
Obmyć z żoną, zamiast w mykwie,
Lecz żona – O nie! –
Rzekła – Utoniesz!
- Głupstwo! Będę na relikwie.
Inny żyd przywieźć chciał znad Gangesu
Świętego męża cyces z tałesu.
- Żonę zachwycę,
Bowiem ten cyces
Dłuższy od mego jest interesu.
Komentarze (20)
Fajne limeryki :)
Dziekuję Ci jastrzu za wyjasnienie, mialam
watpliwosci, ale szły w tę stronę, o ktorej piszesz.
Dodatkowo dziekuję, bo Twoje wyjasnienia spowodowały,
ze troszkę sobie pobuszowałam w miejscach, gdzie
poprawnośc polszczyzny nam przybliżają:)
Hahaha!
Tych napletków to pewnie jak w przypadku większości
relikwii znalazłby jeszcze kilkanaście rozsianych po
całej mapie.
super ...
wszystkie dobre, dosadne, rozśmieszające i na temat :)
Ja nie grymaszę na żaden ;-) Wszystkie świetne :-)
Pozdrawiam :-)
Rozśmieszyłeś...
Pozdrawiam serdecznie...
Podoba się
Pozdrawiam serdecznie :)
Pierwszy świetny (parmezanu już nie tknę) reszta też
zacna :-) pozdrawiam
Mi się podobało bardzo . Nawet się dowiedziałem, że
Żydzi maja interes w formie cycesu. Co świat to
ludzie:)))
Pozdrawiam z plusem :))))
Dziękuję za wizyty. Cii_szo - W języku polskim słowo
"żyd" ma dwa znaczenia. Pierwsze to członek narodu. W
tym sensie piszemy "Żyd" dużą literą, podobnie jak
Polak, Niemiec, Rosjanin, czy tp. Drugie to wyznawca
religii mojżeszowej. W tym sensie "żyd" piszemy małą
literą, podobnie, jak katolik, mahometanin, buddysta,
czy tp. Skoro żyd po śmierci świętego męża nad
Gangesem wyciął mu filakterię z tałesu - to na pewno
chodziło o wyznanie, a nie narodowość. Czyli "żyd", a
nie "Żyd".
Wszystkie super. Myślę tylko... czy w ostatnim - Żyd,
nie powinieneś zapisac z dużej litery?
- dobre, ale ten pod moimi genialny :) dzięki za
odwiedziny.
:)) Rozbawiły mnie, szczególnie żona, która zadowoli
się długim frendzlem.
Miłego dnia:)