Trzy limeryki o RODO
Starszy pan spotkał nad Czarną Wodą
piękną dziewczynę i bardzo młodą.
Ale ona na pytanie
jak ci na imię kochanie ?
rzekła:moje dane chroni RODO.
Pewna zdziwiona pani z Okęcia
co nie dostała zdjęcia od zięcia.
Przez RODO i ustawy
choć chłopak był ciekawy
co robi nie miała też pojęcia.
Rzekła baba dziadowi we wsi Kopystko,
choć nie była ona żadną tam służbistką:
RODO ci nie pomoże dziadu
za karę nie będzie obiadu.
Bo przecież wiedziała i tak o nim
wszystko.
autor
Maciek.J
Dodano: 2018-05-24 08:18:46
Ten wiersz przeczytano 1850 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
:)pozdrawiam ...
Właśnie po to, aby żony wszystkiego o mężach nie
wiedziały potrzebne jest RODO. :)
Pozdrawiam Macieju.
jak tylko Jerzyk wyrazi zgodę na opublikowanie danych
osobowych na pewno powróci...
Mieszają non stop, jak z tym Rodo :)
Pozdrawia :)
Już wiem, dlaczego nie na Jerzyka. Teraz zastąpi go
"jeden pan", żeby nie ujawniać danych osobowych...
Jest z tym zamieszanie :)
na czasie...
+ Pozdrawiam
Witaj Maćku:)
Widzę że limeryki na czasie:)
Pozdrawiam:)
bardzo dobre - wciąż podziwiam pomysły na limeryki:-)
pozdrawiam
Wszystkie na czasie...
Pozdrawiam serdecznie Maćku:)
Jak zwykle dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam Maćku:)
Marek
RODO...niby ma chronić i zło przegonić...takich
limetyków Maćku nam teraz trzeba, wymowne...
pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Super i na czasie
Pozdrawiam z usmiechem Maćku :)
RODO idzie za modą, zmieniajmy wszystko,
zostanie tu i tam, ustawowe klepisko.
Pozdrawiam Maćku, dzień powinniśmy zaczynać
od twoich limeryków, gęba się przynajmniej
otworzy.
Miłego limerykowania. Zafalowało psia krew.
Na czasie, a nawet dzień przed wprowadzeniem:)
Podoba mi się pierwszy. Miłego dnia:)