trzy litery
szponiaste straszydła
wyszarpią to miejsce
gdzie chowam promyki
twej twarzy
wyszarpią me uda
z twych ust zakłamanych
na skraj przepaści
pamięci
kochankowie
nie przyjaciele
bez wyrazu się stań
pustą kartą
ból trzy litery
żal czarna dziura
po czymś co pompowało
nadzieję
bez niej
nie uda się przeszczep
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.