Trzy na jednego

Do przemyślenia Twoje drogowskazy...pozdrawiam

Cii_szo - czyżbyś się buntowała przeciwko
konstytucyjnemu obowiązkowi?

Zaś co do fraszek - wszystkie trzy w swojej mocy są
wieczne, bowiem nikt się nie przyzna, że i jego czubka
nosa sięgają ostatecznie.

O, tak, celnie.
Pozdrawiam:)

Ewo
Muszę cześciej zaglądać.
:)
G.Pozdrawiam!

Ewciu, po co przyznawać się do błędów własnych, gdy
można wytknąć cudze.
Ta Twoja szkapa jest odbiciem tych, co zawsze
przytakują, często dla świętego spokoju, ale bywa,że
dla jakichś korzyści.
Pozdrawiam z deszczowej Gdyni:)

bardzo sympatyczne

Prawda, a czasem nawet we trzech na jednego :)

Krótko i celnie. Serdeczności.

Panie Ewo Marszałek ..chyba dziś nie zasnę spokojne..
po tak krótkiej i miłej wojnie ..Dobranoc za tak
obszerne wyjaśnienia moja skromność nie dorównuje
Pani ..jeszcze raz dziękuję za bycie u mnie .. aż tyle
razy ..

spójrz Pani do BALUNY też ślad zostawił i u innych
..co to za krytyk ..który tchórzem się zwie .. mnie to
nie boli mam zimna krew ..

Pani Ewo ja się nie denerwuje mnie to bawi .. ten kto
chce krytykować ..niech niech twarz zostawi .. chyba
.. to tak niewiele Pani Ewo ..

ciekawe i zabawne

Ciekawe te drogowskazy, a klapki to i ludziom są
czasem potrzebne...pozdrawiam

Pani Ewo nigdy nie krytykuję ..mogę tylko kogoś
bronić lub siebie ..i uwagi przyjmuję z sercem za
które dziękuję .. ale jak ktoś się ukrywa i komentuje
pisząc emeryt nudzi się .. pisze pisze i pisze i nic z
tego nie wynika do tego żenada ..
nie wstawiając swoich wierszy bym mógł go
przeczytać.. to chyba jest brak ogłady .. tak myślę ..
z poważaniem dla Pani Ewo i dziękuję za odwiedziny ..

super wszystkie ..