Trzy po trzy
Są łzy ciężkie jak kamienie,
długo jakby mchem obrosłe,
trzaśnie taka na podłogę,
grzmotnie z serca! A bezgłośnie.
***
Tętent krwi to? Wartkość życia?
Pędzą konie, pan im z bicza!
I ciśnienie sto pięćdziesiąt,
tak wykończy szkapę w miesiąc.
***
Fałdka jest, oponka, bęben,
bródka, broda i podbródek,
trudno przyznać, że to zbędne,
prawdę przyjąć bez ogródek.
***
autor
marcepani
Dodano: 2021-01-28 18:10:52
Ten wiersz przeczytano 932 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Niby trzy po trzy ale wynik to nie dziewięć a ponad
dziewięćdziesiąt dziewięć rad i wniosków tu nam
dajesz.
Super
Pozdrawiam ciepło :)
Uśmiechnęły :)
Ciekawie nie powiem, pozdrawiam przedwiosennie :)
:))
Pozdrawiam
Dla mnie naj to ta pierwsza, ale wszystkie są fajnie
trafne.
Pozdrawiam porannie.
Wszystkie super!
Pozdrawiam
⚘
Ja za bębnem głosuję, hihi.:)))
Witaj ja zabieram wszystkie ,pozdrawiam cieplo
3 bardzo trafne, a najbardziej niestety nr 3.
Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie:))
Na dziś - pierwszy mega!
Pierwsza i trzecia są o mnie. Jeśli chodzi o łzy -
nauczyłem się je opanowywać. Jeśli chodzi o zbędne
kilogramy - dobrze wiem, że nie są mi potrzebne, ale
nie walczę z nimi w myśl hasła "Podaruj sobie odrobinę
luksusu".
Bardzo fajne, trafione w punkt...pozdrawiam cieplutko
marcepani :)))
Łzy obrosłe mchem, niczym niewypłakane smutki duszy.
Przemawia, jak i pozostałe, ale ten jakby ma w sobie
głębię.
Pozdrawiam.
Nie wiele wyrazów, a tyle obrazów. Podobają mi się.
Pozdrawiam :)