Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trzy przestrzenie

Z moich słów zrodziło się dziecię
Myślałem, że jest uwerturą spokoju
Pokładałem w nim całą swoją
Przyszłość

Słowa jednak okazały się diabelskim
Nasieniem nie zasianych konfliktów
Słowne dziecko zabijało z uśmiechem
Na twarzy czcząc ikony smutku oraz
Przeszłość

Jedyną drogą i rozwiązaniem jest
Nadanie życia kolejnemu dziecku, które
Będzie silniejsze, jakby bardziej realne
Swoim ludzkim uśmiechem zbuduje
Teraźniejszość

autor

TalOSan

Dodano: 2005-07-22 20:30:59
Ten wiersz przeczytano 513 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »