Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trzy stopy między kolanami,

Czyś kiedyś zapragnął słońca miły czytelniku, od jutra w nadmiarze

Trzy siostry


Są do siebie podobne – jak trzy wody krople
Są ciężkie jakby je z żeliwa odlano
Same chodzić nie umieją i nie potrafią
Każda z nich to ciężki przypadek -platfus

Nie mają palców, za to pięty wielgachne
Trzymają się razem jak by brać pod pachę
Żadna z nich sama nie potrafi ustać na baczność
Przewraca się na bob, z lewej, z prawej na wskroś

Dziwny to stwór o trzech stopach
Żadnej nie ma swej strony w nazwie
Gdy jedna jest lewa, drugie są obie prawe
I na odwrót, trzy stopowy kołowrót

O tym by zatańczyły nie ma mowy
Żaden takt ich do tańca nie wzruszy
Najpiękniejsza muzyka – omija ich uszy
Są głuche, jak pnie w dalekiej głuszy

Czy są stopami rodzaju żeńskiego wiadomo
Żadna z nich sama nie potrafi wracać do domu
Są skazane na wieczność i trwaniu w zrębie
Nie odczuwają bólu, gdy się je tłucze w gębę

Nie wynoszą się ponad, i nie znoszą obcych
Zostali stworzeni dla siebie i o nic nie proszą
Nie prószą o nowe skarpetki, czy białe onuce
Samotnicze życie prowadzą we troje

Żadna z nich nie chodziła wieczorem pod jawor
Gdzie czekała miłość, gdzie czekał on
Każda razem i z osobna, jak w ubogim grobie
Nieurodziwe, zimne, bardzo podobne sobie

Widzę ten stwór o trzech fusowatych stopach
Gdy wkraczam w podwoje zapachu skór i kleju
Na zydlu on pan szewc z wąsem sumiastym
Trzy stopy między kolanami, jego białe niewiasty

Autor:slonzok
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Dodano: 2019-03-24 09:18:08
Ten wiersz przeczytano 1263 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

AMOR1988 AMOR1988

Fajne podoba mi się z pomysłem.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Te trzy stopy złączone były ciężkie. Były też stopy
pojedyńcze lekkie, drewniane zwane kopytem. Ładny,
ciekawy wspomnieniowy wiersz. Pozdrawiam.

jadgrad jadgrad

Widzę ten stwór o trzech fusowatych stopach
Gdy wkraczam w podwoje zapachu skór i kleju
Na zydlu on pan szewc z wąsem sumiastym
Trzy stopy między kolanami, jego białe niewiasty

krzychno krzychno

Witaj Bolku:)

Mam ten przyrząd u siebie jednak nie myślałem,że ktoś
o nim wiersz napisze.A tu taka niespodzianka:)

Pozdrawiam:)

zyka zyka

Fajnie że pamiętasz jeszcze o takim przyrządzie
szewskim. czasy dobrych rzemieślników już odchodzą w
zapomnienie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »