Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trzydzieści trzy i jedna trzecia

Zamykam oczy i płynę z dymem
nad białym, knajpianym pianinem.

Wygłodniałych palców stado
spada na klawisze,
by skubnąć garść akordów
rozłupując ciszę
wybornym pasażem.
Saksofon się snuje
srebrnym altem marzeń
i kołysze mnie w ramionach
niosąc z basu krokiem
w ciepłym deszczu werbla
spod chmur na podłogę,
gdzie głowy omotane
muzyki woalem
krążą wokół siebie
tak zapamiętale,
jakby każdą nuta
nurtem swym porwała.
Drżą oddechem trąbki
zaplątane ciała,
o tarkę parkietu
szurają podeszwy
w tańcu ponad czasem
upojnie niespiesznym.

Otwieram oczy dźwiękiem upojone
zaledwie na chwilę -
- tylko zmienię stronę...

autor

vooko

Dodano: 2007-02-26 00:04:08
Ten wiersz przeczytano 709 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »