Trzymaj mnie
Pobiegnę daleko przed siebie
gdzie wzgórza, doliny bezkresne
gdzie dzikie ostępy leśne
pobiegnę, pobiegnę wreszcie
Polecę wysoko do nieba
bo takiej bliskości mi trzeba
bo twego ciepła wciąż pragnę
polecę, polecę...zgasnę
autor
Alodia
Dodano: 2010-01-27 15:35:53
Ten wiersz przeczytano 1302 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Kolejny Ikar ? :) pozdrawiam :)
Polecieć jak ptak,błyszczeć jak kometa ,tak pragnie
każdy poeta -napisane więc zostanie i marzenia
dokonane-pozdrawiam.
Wpadłam do Ciebie przypadkowo i wcale nie żałuję,
wprost przeciwnie. Ujął mnie temat i forma. Ogromny
plusik.
Niejednemu marzy się taka wolność ptaka. Mnie też.
też bym chciała tak pobiec,polecieć chociażby jak ta
ćma do słońca...
Lecieć koniecznie trzeba, marzenia puścić wysoko i
skosztować szczęścia.
Pięknie..
...rozumiem Twoje marzenia...leć i opisz wrażenia...
Zanim polecisz do nieba, leć przez podkarpackie góry w
Bieszczady, tu jest
skrawek nieba, dary niebios, Kiedy Pan Bóg
przemęczony, odwieeza nasze strony,
odpoczywa, zbiera kwiaty ,zioła by uleczyć świat
skażony dookoła.
Pięknie!
Bardzo miłośnie...
Pobiegnij pobiegnij gdzie wzgórza, gdzie lasy...nie
on..:)
forma i treść bardzo ciekawa.. pozdrawiam.
leć ale nie gaśnij...spełnij marzenia...
wiersz fantastyczny, wyobraznia pisany, moze byc
rozumiany wielorako. Mozna odniesc slowa wiersza do
milosci do mezczyzny, do Boga, lot do nieba doslowny
lub w przenosni /spelnienie/
Nie będzie źle, gdy serce chce...
Bieg twój tutaj jest wspaniały no i dusza poleciała
hen wysoko w błękit nieba, lecz nam wierszy pięknych
trzeba. Zanim się do góry wzniesiesz by cudownie w
niebie lecieć, nie opuszczaj mnie tak szybko moja
poetycka rybko.
Nie zgaśniesz, z takimi marzeniami i fantazją.