Tu ciebie znalazłem, zostań...
Wolno mi wiosną pomarzyć
W głowie się plączą myśli całe
otchłanie
Od burzliwego zgiełku włosy stają
Przemierzam krokiem wszystkie pokoje
Pytam siebie co się właściwie stało
Żółty promień słonecznego świtu
Rubin zorzą złociście zakwita kroplą
perli
Przybyła osoba wywołujące pąsy
zachwytu
Na moim ekranie ONA w fioletowej gali
Na ekranie milczy, tylko uśmiech z
monitora
Emanuje ku mnie bezgłośny szelest jakże mi
droga
Moja „Nawa” wolno płynie i dotyka ziemię
Tu ciebie znalazłem, zostań będziesz przy
mnie
W niepojętej melodii ptak skrzydłem zaszumi
Przyszłaś jak na zawołanie i z głowy
znikają otchłanie,
Kryształ dźwiękiem zabrzęczy pięknu się
poddaję
Strojna w promieniach dziewczę jakże urodą
kusi
Przymykam dłonią oczy wypatruje szarego
skowronka
Wiosna, rozłożyste łąki w nich rój motyli
się błąka
Topaz zlotem wabi, zapamiętałem piękne rysy
jej twarzy
Przemykają się motyle, zapach wiosny, wolni
mi pomarzyć
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (1)
Przepiękny wiersz niech ci się w życiu w miłości
darzy.