Tu i teraz
To jak mistyczna celebracja
każdego skrawka,
każdego podmuchu istnienia,
każdej cząsteczki i atomu.
Codzienność zmienia się
w nieskończoność,
w niebyt, wieczne trwanie
każdego oddechu i cienia.
To jak czysta kalkulacja,
rachunek sumienia,
porachunek z duszą i
każdą chwilą, która trwa.
To nie może być fałszywa
cyrkulacja powietrza,
przepływ czystej energii.
To nie są zimne dłonie,
które mogą leczyć.
To krąży, przepływa,
wypełnia.
Tu jest tylko jedna strona,
czysta, niewinna,
nieskażona.
To nie medal, który po odwróceniu
staje się kluczem do
puszki Pandory.
Wszystko to działo się naprawdę,
tam i wtedy.
Ale tu i teraz jest już tylko
celebracja, cyrkulacja,kalkulacja.
Wypełnianie duszy po brzegi,
by wylać to, co "nad",
schować się na dnie i
wypłynąć.
Komentarze (2)
warto było na chwilę się tu u Ciebie zatrzymać
-ciekawe rozważania - ciekawy wiersz - wszystkiego
dobrego w Nowym Roku życzę i pozdrawiam
Takie te Twoje rozważnia, aż mi trudno się w nich
połapać. Udanego Roku 2010 i dobrch wierszy życzy
Leonard(+)!