Tunel
Jechałam drogą
Jechałam na oślep
Wjechałam w tunel,
z którego nie mogłam znaleźć wyjścia
Był czarny jak smoła
i zimny jak lód
Nagle dostrzegłam światło
Niewyraźne,a jednak światło
Podążając za nim,
wydostałam się z tunelu
Teraz,gdy ktoś mnie pyta,
gdzie wtedy byłam,
odpowiadam poprostu:
-W tunelu życia
autor
Pablina
Dodano: 2005-05-19 11:45:51
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.