Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Turnus

Zegar kwiatowy w Ciechocinku
krzyczał barwami, że już pora
na to i owo... Pan Anatol
ruszył na podbój z sanatorium.

Tuż przy fontannie, gdzie łabędzie
białe i czarne brylowały,
oczami wodził po ławeczkach
- tam kuracjuszki przysiadały.

Łypał na lewo i na prawo,
aż wychodziły oczy żabom.

Dostrzegł kobitkę w kwiecie wieku
i z kwieciem w lnianym kapeluszu.
- Ta w sam raz dla mnie – wnet pomyślał.
Nie brakło panu animuszu.

Wyprostowany, pierś do przodu,
na ustach uśmiech numer cztery...
i oczywiście - te skuteczne
powtarzać w myślach jął bajery.

Krok juz wydłużył, zmrużył oczy
i do kobitki dzielnie kroczy.

- Dzień dobry. Pani tak samotnie
w Zdrojowym Parku...? Czy to znaczy...,
Że los nam kazał się tu spotkać,
turnus dla dwojga nam wyznaczył?

Tam niedaleko Jaś z Małgosią
w fontannie – tej dla zakochanych
nas do kompanii zapraszają ...
Czy jakieś szanse mam u pani?

Głowę uniosła kuracjuszka:
Azaliż jestem to ja wróżka?!

Walizki muszę rozpakować.
Dopiero wczoraj tu zjechałam.
Pięć dużych stoi w przedpokoju,
podręczna torba – całkiem mała.

Dzisiaj wieczorek zapoznawczy
- tańce i liczne panów grono...
Tak mi mówiły koleżanki,
że na parkiecie gęsto ponoć.

Ja pana nie znam, skąd mam wiedzieć,
czy przyjdzie nam tu razem siedzieć?!

Czy gadać dalej, ciągnąć wątek?
Anatol nieco się pochylił.
Szepnął coś w uszko kuracjuszki
(obiecał? – kroku nie pomyli?!)

Nieważna kwestia. Ważny efekt.
Już idą razem ramię w ramię.
Do tężni, potem do kafejki,
by lepiej poznać się przy kawie.

Ważne: nie powie nikt, że ciapa,
co tylko Ischias u wód złapał!

Pani nie powie: turnus mija,
a ja na ławce wciąż niczyja!

autor

grusz-ela

Dodano: 2013-09-03 12:18:54
Ten wiersz przeczytano 2506 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

grusz-ela grusz-ela

"Lucuś" - "Wrzods" to sąsiad "Gracji"! Ja tam byłam!
:)))

lucuś50+ lucuś50+

"miałam rehabilitację"
:)))

lucuś50+ lucuś50+

Znam taki Ciechocinek! We "Wrzosie"
miałamrehabilitację a teraz Twoje relacje wszystko
przypomniały!!!
Uściski:)))

mixitup mixitup

No to się wyturnusowałaś:))))

Madison Madison

Od razu żem wyhaczyła:)

ARABELLA ARABELLA

no i masz babo placek , podobne klimaty mamy ,
pozdrawiam

grusz-ela grusz-ela

Serdecznie Wam dziękuję za komentarze i czytania :)
Pozdrawiam.

Czatinka Czatinka

Super, już wiem skąd moja sąsiadka przywiozła pana z
laską :)

córka Adama córka Adama

Gdzieś Ty była, gdy Cię nie było? ...się
zastanawiałam...teraz już wiem:)))

Pozdrawiam Elu:))

MamaCóra MamaCóra

Witaj Elu, wypatrzyłam twój "turnusik" i miło było
przeczytać. Te walizy tak mnie zastanowiły, czy to nie
peelka z dzisiejszego wiersza Malani "Wygrana".
Pozdrawiam :)

Nuevy Nuevy

Świetnie oddany klimat Ciechocinka :) Pozdrawiam :)

kazap kazap

na wesoło i klimat sanatoryjny
super

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

z rozmachem i dowcipem, dowiedziałam się ważnych
rzeczy, może się przyda kiedyś:))
witam i pozdrawiam, grusz-Elu:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »