Twardziel
Mój pierwszy Limeryk proszę znawców o opinię warsztatową;)
Alicja zwiała do krainy Oz
Królik jej zadał niżej pasa cios
Zwariował wszak zwierz bardziej
Bez majtek będzie twardziej
Założył je tam, na swój długi nos
Mój pierwszy Limeryk proszę znawców o opinię warsztatową;)
Alicja zwiała do krainy Oz
Królik jej zadał niżej pasa cios
Zwariował wszak zwierz bardziej
Bez majtek będzie twardziej
Założył je tam, na swój długi nos
Komentarze (10)
NOOOOOOO.... nie do końca. Limeryk jest łatwy i.
bardzo trudny....
Chcesz opinii fachowca. Nie wiem czy jestem fachowcem
ale jeśli chodzi o rytmikę powinno być tak:
zwiała Alicja do krainy Oz / 10
królik jej zadał niżej pasa cios /10
byłby bardziej zwariował / 7
gdyby w majtkach nie chował / 7
się w sztywności swej o rozmiarach gors / 10
taka powinna być rytmika lub podobna
treść tego co napisałem ma mały sens i jest on mało
śmieszny - powinnaś poczytać o tej formie bo są w
internecie uchwytni mistrzowie limeryku - pozdro!!!!!
He,he...dobre
Fajny limeryk, udany na pewno choć też się nie
znam.Pozdrawiam miło:)
No pisanie limeryków to sztuka i uważam, że całkiem Ci
się udało :)
ha ha fajny ale ja się nie znam za bardzo mi się
spodobał osobiście jeszcze nie pisałam limeryków nie
jest to prosta sprawa pozdrawiam i plusiki ++++
he :-) pewnie Dorotka pije herbatkę ze zwariowanym
Kapelusznikiem ;-) pozdrawiam serdecznie :-)
JEŚLI CHCESZ PISAĆ POD DYKTANDO, TO JEST OK. Jeśli
pragniesz pisać to pisz. NIE MYŚL O RODZAJU, myśl o
sensie!.
Jeszcze z limerykami brude-szaftu nie wypiłam, pewnie
trzeba będzie kiedyś po nie sięgnąć, ale póki co -nie
ocenię fachowo. Jako wierszyk - tak, owszem. Podoba.
Dorotko wiem że chciałabyś poznać Czarnoksiężnika;)
Ale to Alicja uciekła ze swej bajki od szalonego
Królika;) dziękuje za komentarz!
ooo... ;-) bardzo lubię limeryki, to niełatwa sztuka,
znawcą nie jestem chociaż na pierwszy rzut oka gra
muzyka ;-) są rymy AABBA, jest specyficzny rtm z
wersami BB troszkę krótszymi, no i jest poczucie
humoru a z tym trudno dyskutować ;-) (ale jak Alicja
do Oz, to gdzie podziała się Dorotka? ;-)